
06.12.2011
Wypowiedź ekspercka Michała Hryniszyn dla portalu Wirtualnemedia.pl.
Na portalu Wirtualnemedia.pl w artykule „Nowy YouTube: czytelny, społecznościowy, nie bez wad” specjaliści z polskiej branży interaktywnej, w tym Michał Hryniszyn z agencji interaktywnej Migomedia oceniali nową wersję YouTube’a.
Zachęcamy do zapoznania się z analizą i wypowiedzią eksperta Michała Hryniszyn:
„Zmiany, które zostały wprowadzone w serwisie YouTube, były potrzebne i są pozytywne. Odświeżony i zmodyfikowany układ oraz grafika są przyjemne w odbiorze, schludne i czytelne. Jednak nowy layout to tak naprawdę czubek góry lodowej, ponieważ zmiany są dużo głębsze. Google wprowadziło w YouTube nowe funkcjonalności: po zalogowaniu przedstawiana jest ostatnia aktywność związana z subskrypcjami; można przeglądać i dodawać nowe kanały do strony głównej; istnieje możliwość połączenia się z Google+, Facebookiem czy NK, aby udostępnić znajomym swoje ulubione treści. Strony kanałów są przebudowane, otrzymaliśmy nową nawigację i nową sekcję z kanałami. Większe miniatury filmów bardziej je wyróżniają i lepiej się je przegląda. Układ strony-kanału oparty jest o szablon, który można spersonalizować. Nowy YouTube stawia na większą personalizację i funkcje social media, co w obecnych czasach nikogo nie dziwi. W efekcie użytkownicy mają większe możliwości na rozwój swoich „odruchów społecznościowych”.
Moim zdaniem modyfikacje są korzystne, czas jednak pokaże, czy zmiany graficzne i funkcjonalne wpłyną pozytywnie na zadowolenie użytkowników i wzrost popularności serwisu. Mimo wielu negatywnych opinii, Google nie cofnie swoich ruchów, bo te z pewnością są wynikiem bardzo szczegółowych analiz, które pokazały, że wprowadzone modyfikacje są potrzebne i dobre. W efekcie użytkownicy będą musieli nauczyć się obsługi nowych funkcji, a Google w międzyczasie poprawi błędy i wdroży aktualizacje. Ostatecznie, użytkownicy otrzymają jeszcze lepszy YouTube, który będzie praktyczniejszy i przyjemniejszy w używaniu, co z pewnością docenią internauci. Teraz YouTube ma szansę stać się centrum rozrywkowym z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko serwisem z filmami.”
Autorem wypowiedzi jest Michał Hryniszyn z agencji interaktywnej Migomedia.